PATYCZKI DOBRE NA WSZYSTKO
Drewniane patyczki z imionami uczniów wpisały się na dobre w ocenianie kształtujące. Bez nich ani rusz! Zwykle służą nam do:
• porządkowania dyskusji (wówczas nie trzeba podnosić ręki, gdy chce się zabrać głos),
• losowania uczniów do udzielenia odpowiedzi na pytanie,
• podziału na pary i zespoły zadaniowe (uczniowie spotykają się więc w wielu niepowtarzalnych grupach).
Dzieci bardzo lubią patyczki, bo mają poczucie losowości i sprawiedliwości. Te same patyczki postanowiliśmy tym razem wykorzystać w inny sposób, aby wzmocnić efektywne uczenie się naszych uczniów. Okazało się, że po wypisaniu na nich odpowiednich haseł i treści, patyczki świetnie sprawdzą się:
- w przywoływaniu wiedzy,
- utrwalaniu materiału,
- nadbudowywaniu wiedzy.
Na potrzeby zajęć z języka angielskiego znalazły się na nich nazwy produktów spożywczych i potraw. W ciągu ostatnich tygodni zbieraliśmy kluczowe słownictwo, które przewijało się na lekcjach do działu “żywność” i opisywaliśmy kolejne patyczki. W jednym kubeczku umieszczaliśmy szczególnie uciążliwe do zapamiętania nazwy i często wracaliśmy do nich podczas zajęć (ćwiczenia w przywoływaniu), żeby skutecznie je utrwalić. Uczniowie i uczennice często proponowali swoje własne hasła, dzięki czemu mogliśmy rozszerzyć zakres materiału z lekcji i przyswoić w gruncie rzeczy dużo bogatszy zasób słownictwa (nadbudowywanie wiedzy). Na koniec wykorzystaliśmy wszystkie patyczki do powtórzenia wiadomości leksykalnych (utrwalenie materiału). Uczniów i uczennice podzielono na grupy. Zadaniem dzieci było losowanie po kolei patyczków z kubeczka i ich tłumaczenie. Za dobrą odpowiedź zabierano patyczek i traktowano jako punkt. Dodatkowo, po dwa patyczki w każdym kubku nie miały żadnego hasła, tylko napis “Kaboom!” resetujący wynik gracza, który go wylosował. Na każdą rundę były 2 minuty, a czas odmierzał minutnik na ekranie. Po każdej rundzie grupy wymieniały się kubeczkami i startowała nowa rozgrywka. Dzięki takiej formule gry żadne dziecko nie czuło się przegrane, ponieważ to los często decydował o tym, kto ma ciut więcej szczęścia w grze, a niekoniecznie większą wiedzę. Frajdy było co niemiara. Najważniejsze, że nasi uczniowie potrafią zgodnie ze sobą współpracować i bardzo się wspierali w tej zabawie, otaczając się pomocą koleżeńską w przypadku trudności. Okazało się, że udało im się nauczyć od siebie nawzajem słówek, których wcześniej przez dłuższy czas nie potrafili zapamiętać. Patyczki można również śmiało wykorzystać do budowania zdań z wylosowanym wyrazem, ale my akurat do tego celu użyliśmy jeszcze innej gry edukacyjnej.
Filmik z aktywności można obejrzeć poniżej:
Na potrzeby lekcji matematyki w klasach 4-8 na patyczkach znalazły się działania arytmetyczne w zakresie ułamków dziesiętnych, obliczenia procentowe, rodzaje kątów, figury geometryczne płaskie, figury przestrzenne, pola powierzchni figur płaskich oraz pola powierzchni i objętość figur przestrzennych. Patyczki wykorzystaliśmy jako “wejściówka” - nadbudowanie wiedzy na wiedzy już nabytej, niezbędnej do przyswojenia kolejnych nowych umiejętności by podkreślić na przykład cechy wspólne lub różnice; jako “wyjściówka” - utrwalenie poznanej wiedzy i umiejętności na lekcji oraz w trakcie, w ramach przywołania wiedzy niezbędnej w danym momencie zajęć. Uczniowie zostali podzieleni na grupy i otrzymali swój kubeczek patyczków. Każda z grup miała swojego “Eksperta”, którego zadaniem było czuwać nad prawidłowym przebiegiem gry oraz wspomagać i zatwierdzać odpowiedzi od osób losujących patyczki. W sytuacjach niepewnych, niejasnych, “Ekspert” mógł liczyć na wsparcie nauczyciela, komunikując taką potrzebę za pomocą “metodnika” (kolor żółty). Rola “Eksperta” jest ruchoma i wybierana przez zespoł lub przez nauczyciela. Rozgrywka trwała od 5 do 10 minut. Na koniec “Ekspert” zdawał relacje z przebiegu gry, napotkanych trudności oraz podsumowywał współpracę grupy. Uczniowie wspierali się w zespołach, przekazywali sobie wskazówki w sytuacjach tego wymagających oraz całkiem nieźle się ubawili, gdy przytrafił się patyczek “Kaboom!”. Patyczki również można wykorzystać jako “patyczkowe domino” łącząc je w paryczy trójki, np. obrazek figury przestrzennej ze wzorem na jej pole powierzchni i ze wzorem na objętość.