Dzień 6

Dziś można było trochę dłużej pospać, ponieważ pierwsza aktywność, którą była wizyta w Escape Roomie przy ulicy Gdańskiej, zaplanowana była dopiero na 11. Młodzież podzieliła się na kilka grup i odwiedziła trzy różne pokoje – „W odległej galaktyce”. Gniew Olimpu” oraz „Szkoła magii: pierwszy rok”. Każda grupa  dzieliła się na trzy drużyny: dwie trzyosobowe i jedna sześcioosobowa. Każda z grup po krótkim wprowadzeniu udała się do swojego pokoju. Najsprawniej z zadaniami poradzili sobie goście z Ukrainy, którzy pokonali „Olimp”. Młodzi ludzie byli zachwyceni zabawą. Po obiedzie czekały nas warsztaty graffiti w parku na Wyspie Młyńskiej pod fachowym okiem pani Magdaleny Bazelak. Powstały dwa płótna z graffiti wykonanym przez grupy polsko – ukraińskie. Jedno z nich pojedzie do Lwowa, a drugie zawiśnie w naszej szkole jako pamiątka. Po południu czekały nas kolejne atrakcje – rejs statkiem po Brdzie oraz słodka wizyta w kawiarni „Sowa”. Płynęliśmy statkiem „Fantazja” od Wyspy Młyńskiej do Hali „Łuczniczka” i z powrotem. Spojrzenia na miasto z perspektywy rzeki było ciekawym doświadczeniem dla wszystkich. Natomiast wizyta u „Sowy” wzbudziła wręcz entuzjazm zarówno wśród naszych uczniów, jak i ukraińskich. Po tylu smakołykach ciężko było zjeść jeszcze kolację, która, tym razem, nie zakończyła dnia. Biorąc pod uwagę, że był to ostatni dzień projektu, trzeba było dokonać jego ewaluacji. Pomogła nam w tym pani Ada Bielawska, która przygotowała ankietę ewaluacyjną do ściągnięcia na telefony za pomocą kodu QR. Wszyscy z wielkim zaangażowaniem   odpowiadali na pytania, ale najwięcej zabawy dostarczył wybór najciekawszego zdjęcia z minionego tygodnia na Padlecie. Młodzi ludzie na bieżąco dosyłali zdjęcia i śmiechom nie było nie było końca. Na zakończenie dnia strona ukraińska i strona polska wymieniły się upominkami. Były uściski i polały się łzy. Mimo zmęczenia, chyba nikomu nie chciało się spać.